Czy ta krew komuś pomoże
Za pobranie krwi trzeba zapłacić około 3 tysięcy złotych. Rodzice wierzą jednak, że gdy ich dziecko zachoruje, tzw. krew pępowinowa pomoże mu się wyleczyć. Co to takiego krew pępowinowa? To krew pobrana po urodzeniu dziecka z niepotrzebnej już pępowiny i łożyska. Jest ona zamrażana w ciekłym azocie, w temperaturze minus 196 stopni C. Zawiera komórki macierzyste, które można stosować do przeszczepów.
- Zdecydowaliśmy się z mężem skorzystać z banku krwi pępowinowej na długo przed terminem porodu - opowiada Agata Wawrzyniak z Sosnowca. - Uważam, że warto było zapłacić niemałą kwotę, kilka tysięcy złotych, aby nie mieć sobie nic do zarzucenia.
Lekarze szacują, że na pobranie krwi dziecka decyduje się od 3 do 5 procent rodziców. Zazwyczaj to ludzie zamożniejsi, choć nie brakuje takich, którzy zapożyczają się, byle tylko zapłacić za zamrożenie krwi.
Na korzystanie przyjdzie czasProblem w tym, że prywatne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta