ZAGRAJĄ
50 lat po występie na legendarnym festiwalu jazzowym w Sopocie będziemy oklaskiwać wielkiego weterana, saksofonistę Jerzego Tataraka. Mówi się o nim "polski Ben Webster", ponieważ stylem gry nawiązuje do amerykańskiego mistrza balladowego brzmienia i nastrojowych improwizacji. Tatarak już na początku lat 50. występował z grupą Melomani (później Hot Club Melomani). Współpracował również z Andrzejem Kurylewiczem. Potem poświęcił się komercyjnej muzyce. Do jazzu powrócił w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta