Czarne chmury nad Bronisławem Wildsteinem
Premier Jarosław Kaczyński zrobił w środę ukłon w stronę Samoobrony i LPR. - Wielokrotnie broniłem Bronisława Wildsteina przed koalicjantami. Teraz już bronić nie będę - powiedział we wczorajszym wywiadzie dla "Życia Warszawy". Dodał, że ma dosyć sytuacji, w której "jest oskarżany o upartyjnienie TVP", a telewizja bardzo go atakuje. Choć zastrzegł, że ta wypowiedź nie oznacza wyroku na Wildsteina, może ona dać zielone światło do odwołania prezesa. Od kilku miesięcy domaga się tego zarówno Samoobrona, jak LPR.
- Nie nadinterpretowałbym słów premiera. Nikt nie ma dziś głowy do dyskusji o sytuacji w TVP, kiedy podejmowane są kluczowe decyzje o losach koalicji - mówi rzecznik PiS Adam Bielan.
Wczoraj Jarosław Kaczyński spotkał się z Andrzejem Lepperem i o Wildsteinie istotnie nie było mowy. Politycy PiS nie wykluczają jednak, że skutki rozmów koalicyjnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta