Przestroga nie tylko dla Węgrów
Węgrzy dokonują właśnie premierobójstwa. Z premedytacją, wielkim entuzjazmem i na oczach całego świata.
Niegdyś monarchów częstowano trucizną lub dyskretnie uśmiercano sztyletem. Czasami ścinano im głowy na oczach gawiedzi. Ferenca Gyurcsanyego zapewne nie spotka aż tak okrutny los. Dziś obala się władców, organizując rozróby, paląc samochody i rozbijając witryny sklepowe.
Premier Węgier może odetchnąć z ulgą: wprawdzie rodacy nim pogardzają, ale nie musi obawiać się o swoje życie czy salwować ucieczką z ojczyzny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta