Wojna o krzyże
Wieloletni upór wyznającej zasady antropozofii rodziny, którą raziły wiszące w klasach szkolnych krucyfiksy, doprowadził do burzliwej ogólnoniemieckiej dyskusji na temat symboli religijnych i wolności wyznania
Wojna o krzyże
Krystyna Grzybowska z Bonn
Większością pięciu głosów przeciwko trzem Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe zadecydował, że obowiązek wieszania krzyży w klasach w szkołach publicznych (czytaj: państwowych) w wolnym kraju Bawarii* jest niezgodny z Ustawą Zasadniczą gwarantującą wolność religii. Decyzję tę Trybunał ogłosił w ubiegły czwartek. Sędziowie nie spodziewali się, że reakcje na ten werdykt będą tak gwałtowne i długotrwałe. Za zdjęciem krzyży głosowali czterej sędziowie desygnowani przez SPD i jeden z FDP. Przeciwko -- trzej sędziowie chadeccy. Chadecja też najenergiczniej zaprotestowała przeciwko tej decyzji -- nie tylko bawarska CSU, ale także CDU z kanclerzem Helmutem Kohlem na czele.
Zaczęło się od tego, że w 1987 r. Renate i Ernst Selerowie z Nittenau koło Regensburga zwrócili się do Państwowego Urzędu Szkolnego Bawarii o zdjęcie krucyfiksów w klasach, w których uczą się ich dzieci: Elina, Ismar i Julien. Powód żądania: Selerowie kierują się zasadami antropozofii (głosi ona możliwość poznania pozamaterialnego świata duchowego za pomocą jasnowidztwa) orientującej się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta