Polska - USA, czyli sojusz egzotyczny
Sprowadzając dyskusję do słusznych lub nieuzasadnionych pretensji pod adresem polityków amerykańskich, uciekamy przed istotą problemu. Przy braku szans na spełnienie polskich postulatów niezbędna jest głębsza diagnoza. Inaczej finałem obecnej sytuacji stanie się wybór między ponowną rezygnacją lub trwaniem w pacie. Tak, jak ma to miejsce w stosunkach Polski i Niemiec. Co zatem stało się, że Warszawa i Waszyngton coraz bardziej się od siebie oddalają?
Zapłata za IrakNa pierwszym planie dzisiejszej dyskusji pojawia się polskie domaganie się "zapłaty" za poparcie w Iraku. Amerykanie zarzut ten zbywają wyliczaniem sum pomocy finansowej przeznaczonej dla polskich oddziałów w Iraku, dodając po cichu, że "intercyzę spisuje się przed, a nie po ślubie". Czynienie ich dzisiaj zakładnikami własnego zaniechania jest więc nie fair.
Słabość tej argumentacji polega na tym, że Irak miał być wojną sprawiedliwą. Miał też przynieść sukces. - Success helps change public opinion (Powodzenie zmienia osąd opinii publicznej) - przekonywał w styczniu 2004 r. prezydent Bush prezydenta Kwaśniewskiego, obawiającego się słabego poparcia Polaków dla tej wojny (B. Woodward,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta