Benedykt XVI modlił się w meczecie
Zaledwie dziesięć tygodni po tym, jak wielu muzułmanów poczuło się urażonych wykładem papieża w Ratyzbonie, Benedykt XVI przekroczył próg meczetu Sułtana Ahmeda (znanego jako Błękitny Meczet). Przed nim, w całej w historii Kościoła katolickiego, do islamskiej świątyni wszedł tylko Jan Paweł II.
W Stambule Benedykt XVI zdjął buty i w samych skarpetkach wszedł do środka. Powitał go mufti Stambułu Mustafa Cagrici. Wtedy papież zdobył się na oszałamiający, pojednawczy gest, który może skruszyć serca wielu wyznawców Allaha: zwrócił się w kierunku Mekki, przyjął pozę, w jakiej modlą się muzułmanie, i przez dwie minuty w ciszy, z zamkniętymi oczami, modlił się obok muftiego Stambułu.
Mustafa Cagrici pokazał potem Benedyktowi XVI świętą księgę islamu. Zaznaczył, że "wszystkie modlitwy zaczynają się od imienia Allaha, jedynego Boga". - Módlmy się o braterstwo całej ludzkości - odpowiedział na to papież, kładąc dłoń na Koranie. Wyjątkowo symboliczne były też prezenty, które wymienili duchowni.
Gdy Benedykt XVI wręczał muftiemu mozaikę przedstawiającą gołębie pokoju, powiedział: - Ten obraz niesie przesłanie braterstwa. Na pamiątkę wizyty,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta