Maria Antonina - od Wersalu do Orwella
Mariaż Marii Antoniny z późniejszym królem Ludwikiem XVI miał zakończyć blisko trzystuletnią agresywną rywalizację między Francją a imperium Habsburgów. Ale wielowiekowej wrogości nie można było od razu przezwyciężyć. Francuzi wciąż widzieli w "Austriaczce" agentkę Wiednia u boku biernego króla. Coppola pokazuje wyobcowanie Marii Antoniny na dworze w Wersalu spętanym rozdętą etykietą oraz jej życie w cieniu winy za zarzucaną jej przez długie lata bezpłodność i za próby sterowania nią przez Wiedeń.
Amerykańska reżyserka świetnie pokazuje, jak bardzo ówczesna epoka przypominała dzisiejszy kult zabawy. Scena, w której królowa w gronie przyjaciół pali fajeczkę z zielem, czy obraz upojnego tańca na łące o wschodzie słońca przywodzi na myśl "Hair" Formana. Coppola wiele zrobiła, by skojarzenie "Marii Antoniny" z filmami o kapryśnych gwiazdach rocka samo się nasuwało. Już w czołówce filmu napisy stylizowane są na liternictwo płyt Sex Pistols. Ścieżkę dźwiękową filmu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta