Miała odwołać zeznania albo stracić dzieci
W ubiegły wtorek Jacek P., radny Samoobrony sejmiku województwa łódzkiego, przyszedł domieszkania Anety Krawczyk. Powiedział, żeby odwołała zeznania obciążające Stanisława Łyżwińskiego i Andrzeja Leppera. Miała też publicznie oświadczyć, że zarzuty o molestowanie wobec działaczy Samoobrony były kłamstwem, a seksaferę inspirowała "Gazeta Wyborcza". W zamian Krawczyk i jej rodzina dostaną opiekę. Nie powiedział, w czyim imieniu składa propozycję. Krawczyk zeznała, że wychodząc, wspomniał o Lepperze -nie nagrało się to jednak na dyktafon, który miała przy sobie. Wiadomo, że w trakcie rozmowy zaczął ją straszyć: - Jeśli się nie zgodzisz, możesz zostać pozbawiona praw rodzicielskich i odbiorą ci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta