Zleceniobiorca nie musi oddawać całej pensji
Powodem wątpliwości jest niejasny art. 833 § 2 kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z nim ze świadczeń powtarzających się, których celem jest zapewnienie utrzymania, komornik może ściągać najwyżej tyle, ile zpracowniczej pensji. Według fachowców chodzi m.in. o dochody chałupników, zatrudnionych na stałe zleceniobiorców czy menedżerów, a nawet samozatrudnionych. Jeśli narobili długów, komornicy powinni traktować ich ulgowo. Problem w tym, że sami zainteresowani nie zdają sobie sprawy z tej ochrony. Godzą się potulnie, gdy egzekutorzy zabierają im prawie wszystkie pieniądze. Rzadko też skarżą się do sądu, bo sporów na tym tle próżno szukać na wokandach.
Dla kogo taryfa ulgowaKomornik prowadzi ograniczoną egzekucję tylko ze świadczeń powtarzających się, czyli pobieranych okresowo w regularnych odstępach czasu (patrz: prof. Andrzej Marciniak "Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego" CH Beck, Warszawa 2006, s. 791). Bez znaczenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta