Początek
Moskwa wobec polskich wydarzeń sierpniowych 1980 r.
Początek
Władimir Woronkow
Sierpień 1980 rok -- jak go przyjmowano w Moskwie, w gabinetach KC KPZR? Czy zdawano sobie sprawę, że oto zaczyna się wielka rewolucja antykomunistyczna, której finałem, w 10 lat później, będzie pełny rozpad bloku komunistycznego isamego ZSRR? -- na te pytania usiłuje odpowiedzieć na łamach "Izwiestii" (nr 160 z 26 sierpnia 1995 r. ) Władimir Woronkow, rosyjski historyk, który w latach 1980--89 pracował w sektorze polskim KC KPZR. Jego tekst być może nie zawiera jakichś nadzwyczajnych rewelacji, ale też jeśli nawet w 1980 r. pewnych faktów nie znano, to przecież domyślano się ich nieomal ze stuprocentową pewnością. Artykuł Woronkowa zasługuje na uwagę z innego powodu: pokazuje on mechanizm podejmowania decyzji przez moskiewskich polityków, którzy -- jak się okazuje -- mieli pełną świadomość tego, że wydarzenia polskiego sierpnia 1980 r. mogą się stać dla nich początkiem końca. Dlatego też już od pierwszych tygodni gotowi byli odwołać się do brutalnej siły i scenariuszy sprawdzonych na Węgrzech, w Czechosłowacji i w Afganistanie. Od połowy września zastanawiano się już tylko nad jednym: kto ma to zrobić? Wojska radzieckie, czy też polskie -- na rozkaz kierownictwa PZPR? Niżej publikujemy obszerne fragmenty artykułu "Izwiestii".
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta