Opowieści starego człowieka
Wystąpienie w białoruskim PEN-Clubie
Opowieści starego człowieka
Panie przewodniczący, panie i panowie, drodzy przyjaciele!
Zebraliśmy się w tym szanownym gronie -- wy, nasi białoruscy koledzy, i my, wasi goście z różnych krajów -- aby wspólnie omówić temat "Niezależna prasa: wolność i odpowiedzialność". Zebraliśmy się, ponieważ sytuacja jest poważna. Wszyscy to wiemy.
Wy, Białorusini wiecie to lepiej od nas, zagranicznych gości, bo przede wszystkim niezależność waszej prasy jest dziś w niebezpieczeństwie. Waszą wolność przede wszystkim usiłuje się zdławić. O waszą odpowiedzialność też przede wszystkim chodzi. Jednak mam nadzieję, że my, tzn. przynajmniej ci zagraniczni goście, którzy się tutaj zgromadzili, wiemy co następuje: Gdy wolność i odpowiedzialność jest w niebezpieczeństwie u jednych, wkrótce może być w niebezpieczeństwie u drugich. I dlatego nikt, kto u siebie broni niezależności słowa, kto u siebie broni wolności i kto niewątpliwie sam za siebie ponosi odpowiedzialność, nie powinien w takich poważnych sytuacjach, jak obecna białoruska, być pozostawiany własnemu losowi. Ci, którzy jeszcze nie mają noża na gardle, winni mu we wspólnym interesie pomóc, jeśli, oczywiście, sami są zdolni do odpowiedzialności.
Niestety to się tylko tak mówi. Niestety, my...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta