Miasto walczy z WaParkiem o miliony
Ratusz domaga się należności za nieprawidłowe rozliczenie pieniędzy z parkometrów w latach 1999 -2003. Wówczas do kasymiasta trafiało 30 - 40 proc. wpływów z parkowania. Urzędnicy stwierdzili jednak, że WaPark powinien oddawać miastu należną mu część przed odliczeniem VAT, a nie dopiero po. Miasto poszło więc do sądu i sprawę wygrało, ale WaPark złożył apelację. Na wczorajszym posiedzeniu sędzia zapowiedziała, że zwróci się do Sądu Najwyższego o sprawdzenie, czy umowa podpisana w 1998 r. przez zarząd miasta złożony z członków SLD i UW jest ważna. Dopiero po uzyskaniu tej opinii wyda orzeczenie.
masz