Łamanie kręgosłupów oświadczeniami lustracyjnymi
Obecna dyskusja na tematy lustracyjne ujawnia niewidoczne dotąd różnice. Oświadczenia lustracyjne są bowiem traktowane różnie przez ludzi, którzy skądinąd mają podobne poglądy. Dla jednych oświadczenia są mało ważnym obowiązkiem formalnym, dla innych - "lojalką IV RP". Ci pierwsi podkreślają potrzebę podporządkowania się obowiązującym przepisom, wydanym przez demokratycznie wybrany parlament; nazwijmy ich więc "lojalistami". Według tych drugich prawo należy oceniać poprzez odwołanie się do sumienia i wyższych wartości. Są oni gotowi do niepokornego zachowania, gdy ocena wypada niepomyślnie; nazwijmy ich więc "niepokornymi".
Kwestia smakuChodzi mi o postawy wobec oświadczeń lustracyjnych, a nie w stosunku do życia społecznego w ogóle. W moralnie oburzającej sytuacji lojaliści byliby przecież gotowi protestować przeciw przepisom prawa; uznają tylko, że to, z czym obecnie mamy do czynienia, nie jest tą sytuacją. Niepokorni deklarują, że są na ogół lojalni wobec prawa i tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta