Alicja Tysiąc - zakładniczka feministek
Europejski Trybunał Praw Człowieka nie mógł wybrać lepszego momentu, by ogłosić wyrok w procesie przeciw Polsce wytoczonym przez Alicję Tysiąc. Orzeczenie to bowiem wpada w sam środek polskiej batalii o konstytucyjne gwarancje życia dla nienarodzonych.
Wyrok najlepiej pokazuje, jak uzasadnione są starania parlamentarzystów, by w polskiej konstytucji znalazło się trwałe potwierdzenie godności człowieka i prawa do życia od momentu poczęcia.
Wada wzroku ceną za życieAlicja Tysiąc skarży polskie państwo, ponieważ uważa, że należała się jej aborcja. Wystarczającym uzasadnieniem przerwania ciąży miała być choroba oczu i groźba pogorszenia się wzroku, a także przeprowadzone wcześniej dwa cesarskie cięcia. Okazało się, że nawet profesor Romuald Dębski (wtedy krajowy konsultant ds. ginekologii), którego trudno podejrzewać o to, że jest fanatycznym działaczem pro life, nie skierował jej na podstawie tych przesłanek na dokonanie - jak to mówi sama zainteresowana - "legalnej aborcji".
Faktycznie po urodzeniu dziecka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta