Mecz to sama przyjemność
Tomasz Kuszczak : Jestem w formie, rozgrywam coraz więcej meczów i mogę bronić w reprezentacji. Ale jeśli trener będzie innego zdania, to przyjmę to z godnością. Kadra jest wyróżnieniem. Znalezienie się w niej jest czymś ważnym. Ale, po pierwsze, obydwaj koledzy - Artur (Boruc) i Wojtek (Kowalewski), są bardzo dobrzy, a po drugie - ja już przesiedziałem na ławce rezerwowych niejeden mecz i nie będę płakał, jeśli zdarzy się to i tym razem. I na pewno nie będę się z tego powodu na nikogo obrażał.
Jak się czuje bramkarz Manchesteru, który staje się ulubieńcem Old Trafford, a nie ma pewnego miejsca w reprezentacji swojego kraju?Normalnie. Podobnie jak w Manchesterze walczę o miejsce. Im więcej jest nas, bramkarzy, na treningu, tym rywalizacja jest większa. Uczymy się od trenera i od siebie nawzajem. Jesteśmy dobrymi kolegami, nikt nikomu nie życzy źle. A poza tym ja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta