Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klienci szturmują składy budowlane w całej Polsce

02 kwietnia 2007 | Ekonomia | IM IT AO
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

KONIUNKTURA Klienci szturmują składy budowlane w całej Polsce Piętnaście lat. Tyle według producentów potrwa hossa w budownictwie. Zakłady gwałtownie zwiększają produkcję i zatrudnienie, ale to ciągle za mało, żeby sprostać zapotrzebowaniu

- Do 2004 r. nasza branża miała kłopoty z wypracowaniem zysku. Teraz zapotrzebowanie jest tak duże, że nie nadążamy z produkcją i odsyłamy klientów z kwitkiem, choć chcą nam płacić wyższe ceny, byle dostać towar - opisuje sytuację na rynku kruszyw Marek Krajewski, kierownik ds. marketingu jednej z największych firm w polskiej branży Lafarge Kruszywa. Firma sprzedaje rocznie 8,5 mln ton kruszyw (cały polski rynek to 130 - 150 mln ton). Ma 25 zakładów, w tym 15 kopalń. Od ubiegłego roku podwoiła produkcję, kupiła trzy nowe zakłady. W 2007 r. przybyły dwa kolejne, ostatni w Gryżycach koło Zielonej Góry. Zatrudnienie wzrosło z 350 osób w 2006 r. do 730 w 2007 r.

Produkcja w górę

- To już jest szaleństwo. Zakładaliśmy, że w 2006 r. branża wyprodukuje 11,5 mln ton cementu, a wyszło 14,5 mln t. Szacujemy, że w tym roku będzie to 17 mln t - mówi Sylwia Leśniewska, szefowa działu komunikacji w Lafarge...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4121

Spis treści
Zamów abonament