Kobiety wstydzą się molestowania
Spraw o molestowanie w sądach pracy jest co roku zaledwie kilka. - Kobiety wstydzą się przyznać do tego, że były molestowane - uważają eksperci prawa pracy.
Zdaniem mec. Waldemara Gujskiego z Warszawy, który specjalizuje się w prawie pracy, oprócz wstydu napływ pozwów do sądu tamuje też nowa praktyka, którą zaczęły stosować duże korporacje. - Takie sprawy są załatwiane tak, by nie było skazy na honorze firmy. Szefowie polskich oddziałów korporacji zdają sobie sprawę, że gdyby molestowanie wyszło na jaw, to będą atakowani przez zagraniczne centrale - tłumaczy Gujski.
Dlatego duże koncerny zatrudniają specjalistów doświadczonych w dochodzeniu prawdy, np. byłych oficerów służb specjalnych. Gujski zapewnia, że sprawdzeni przez takich fachowców przełożeni, którzy molestują, szybko tracą pracę.
Ile takich spraw naprawdę się zdarza? -Można przypuszczać, że w Polsce molestowanych jest w zakładach pracy około 10-20 proc. kobiet - uważa mec. Andrzej Rogoyski, który zajmuje się sprawami o molestowanie.
- To bardzo osobiste sprawy. Jeśli ktoś występuje z takimi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta