Hektary w cenie mieszkania
Posiadanie własnego domku na Mazurach nie jest już dziś marzeniem tak wielu osób jak jeszcze kilka lat temu. Konkurencją dla działek rekreacyjnych stały się m.in. tanie wycieczki do zagranicznych kurortów.
Adaptują letniskoweBycie właścicielem działki rekreacyjnej to jednak dobre rozwiązanie w niektórych sytuacjach życiowych.
- Jeśli np. w rodzinie są małe dzieci i dziadkowie, którzy chcą i mogą zajmować się nimi przez całe wakacje, to jest to dobre wyjście - mówi Jan Sobotkowski z Biura Nieruchomości Brandt SA.
Podstawową wadą działki rekreacyjnej jest to, że korzysta się z niej tylko przez kilka miesięcy w roku, a utrzymywać ją trzeba przez cały rok. Poza tym jesteśmy skazani na wyjeżdżanie wciąż w to samo miejsce. Dlatego z roku na rok ubywa amatorów tradycyjnych działek rekreacyjnych. Modne stają się natomiast zakupy np. kilku hektarów gruntów rolnych, czyli czegoś w rodzaju własnego rancza.
Druga tendencja na rynku nieruchomości rekreacyjnych to adaptacja domków letniskowych na całoroczne i zamieszkanie w nich. Na takie rozwiązanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta