Błędne decyzje urzędów są bez szans w coraz sprawniej działających sądach
Odbywające się dziś Zgromadzenie Ogólne Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego ocenia ubiegłoroczną działalność sądów administracyjnych. "Rz" dotarła do raportu o ich funkcjonowaniu i orzecznictwie.
Pięć i pół roku na rozpatrzenie odwołaniaW ocenie sędziów nie zanotowano, niestety, znaczącej poprawy działania organów administracji publicznej. Rekordzistą w liczbie uwzględnionych skarg okazał się prezes ZUS. Z ok. 1,5 tys. rozpatrywanych skarg uwzględniono ponad połowę. Nie lepiej o jakości wydawanych decyzji świadczy liczba uwzględnionych skarg w takich dziedzinach, jak wywłaszczenie i zwrot nieruchomości, budownictwo i sprawy mieszkaniowe.
Petenci wciąż dotkliwie odczuwają przewlekłość w załatwianiu ich spraw. Wojewódzki inspektor sanitarny w Kielcach potrzebował prawie czterech lat na rozpatrzenie odwołania od decyzji w sprawie choroby zawodowej. Główny inspektor nadzoru budowlanego jeszcze więcej, bo pięć i pół roku. Naczelnik Urzędu Celnego w Toruniu zdecydował o rozłożeniu na raty zaległości w podatku akcyzowym po roku. Minister...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta