Wciąż marzymy o wielkiej miłości
Katarzyna Groniec : Pokoleniowo i globalnie myśleć nie potrafię. To nie w moim stylu, całkiem bezczelnie skupiam się na własnych sprawach i przeżyciach. Chciałam, żeby ta piosenka była zabawna. Ale na pewno dotyka też problemu każdego, kto zaczynał dorosłe życie po 1989 roku. Nasi rodzice nie zostali nauczeni walki o siebie, zabiegania o własne sprawy, dlatego nie mogli przekazać nam takich umiejętności. To było w złym tonie. Uważali, że jeśli ktoś jest dobry, da sobie radę, wybroni się. Wszyscy mieli podobny punkt startu. Mówiło się: jakoś to będzie, i na takie życie było przyzwolenie. A przecież nie o to dziś chodzi. Moje pokolenie miało problemy, zaczynało z poczuciem ogromnej szansy, wręcz z euforią, bo tyle było rzeczy do zrobienia, rynek nienasycony, a ludzie spragnieni nowości. Każdą inicjatywę witano z radością. A potem zaczęło się robić coraz trudniej, coraz ciaśniej. Dlatego współczuję młodym ludziom, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta