Sarkozy ma większe szanse na zwycięstwo
Michel Wieviorka: Francuzi potwierdzili, że pasjonuje ich walka między Sarkozym a Royal, i że chcą, by nowym prezydentem został ktoś z tej pary. Decyzje z pierwszej tury mają wielkie znaczenie, bo zapadły przy bardzo wysokiej frekwencji. Oznaczają wyraźną polaryzację preferencji politycznych. O zwycięstwie w decydującym starciu, 6 maja, rozstrzygnie to, któremu z kandydatów uda się rozszerzyć swój elektorat. Sądząc ze słabego wyniku przedstawicieli skrajnej lewicy, pole manewru pani Royal wydaje się znacznie mniejsze, niż rezerwy głosów Sarkozy'ego. Skrajna prawica powinna przejść na jego stronę, bo Le Pen w tych wyborach - niezależnie od stosunkowo wysokiego wyniku - jednak zawiódł.
Czy to samo można powiedzieć o centryście Bayrou?Niezupełnie. Opowiedziała się za nim prawie jedna piąta elektoratu, w co jeszcze kilka miesięcy temu nikt by nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta