Ostatni więzień PRL
29 czerwca 1985 r. w środku dnia w Alejach Jerozolimskich siedmiu ubranych po cywilnemu funkcjonariuszy Wojskowej Służby Wewnętrznej zatrzymało Józefa Szaniawskiego, historyka i dziennikarza, współpracownika Polskiej Agencji Prasowej. Przewieziono go do siedziby WSW, gdzie prokurator wojskowy przedstawił mu zarzut szpiegostwa i zapowiedział, że grozi mu kara śmierci.
Aresztowany dziennikarz od 1973 r. współpracował z Radiem Wolna Europa, przekazując do Monachium informacje i materiały, które uzyskiwał w trakcie pracy w PAP, gdzie opracowywał poufne analizy. Były one przeznaczone do wiadomości członków kierownictwa partyjnego, umieszczane w "Biuletynie Specjalnym PAP" lub nawet w tzw. białych kartkach, o jeszcze węższym rozdzielniku. Do tej pracy rekomendował go jego znajomy, wiceprezes PAP Janusz Roszkowski. Większość opracowywanych przez Szaniawskiego informacji dotyczyła ZSRR i pochodziła z lokalnej prasy radzieckiej, a więc nie z żadnych tajnych źródeł. Według samego Szaniawskiego nie było w PAP wielu chętnych do zajmowania się tą problematyką, co tłumaczy oddanie jej w ręce osoby luźno tylko związanej z agencją. Analiza prasy radzieckiej miała być podjęta na polecenie Stefana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta