Leczenie ze składki OC oznacza kolejny podatek dla właścicieli samochodów
Przymusowość, bezzwrotność i jednostronność to cechy każdego podatku. Jeśli zatem jakaś opłata musi być wniesiona, bo inaczej grozi kara (najczęściej finansowa), wnosi ją tylko jedna strona i nie może liczyć na zwrot, to taka danina spełnia wszystkie warunki, aby nazwać ją podatkiem.
Konsekwencje dotkną klientaUbezpieczenie komunikacyjne OC już z samej nazwy jest obowiązkowe. Właściciel auta nie dostanie jego zwrotu, choćby nigdy nie miał wypadku. Zawsze też płaci je tylko on. Oczywiste jest więc, że jeżeli ubezpieczyciele będą musieli oddać część składki na leczenie ofiar wypadków, to zrekompensują to sobie, obciążając dodatkowo klientów. Już zapowiadają podwyżkę składek o 15 - 18 proc., dodając do 12 proc. odprowadzanych do NFZ stałe koszty administracyjne, jakie będą ponosić w związku z tą operacją.
Nowym rozwiązaniom zarzucają też to, że pieniądze trafią do ogólnej kasy i sfinansują np. podwyżki dla lekarzy, a nie leczenie ofiar wypadków.
Jest lepsze rozwiązanie- Przegłosowane przez posłów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta