Informacje dotyczące pensji konkretnego pracownika mogą być przez niego przekazywane komu chce i kiedy chce. Zakaz ujawniania ich wysokości to raczej oddziaływanie psychologiczne na pracowników, które nie ma żadnego uzasadnienia w przepisach ani w orzecznictwie sądowym. Już to wskazuje, że pracodawcy stosujący takie kluzule mają jeszcze wiele do nadrobienia. Warto pamiętać, że pracodawca ma jednak prawo do róźnicowania zarobków, nie tylko ze względu na okoliczności dotyczące pracownika, ale także obiektywnych czynników rynkowych. Może się okazać, że praca jednego z zatrudnionych jest wyżej wyceniana na rynku i daje większy zysk firmie niż pozostałych. Jednak wolność w kształtowaniu wynagrodzeń nie oznacza dowolności. ?
26 czerwca 2007 | Prawo co dnia
Wydanie: 4190
Spis treści