Byłam kochana i najważniejsza
Byłam rekonwalescentką po groźnym wypadku na Węgrzech. Nie mogłam biegać, jeździć konno, wykonywać gwałtownych ruchów. Reżyser zapewnił mnie, że Radziwiłłówna całe życie była chora i umierająca, więc i moja rola pozbawiona jest szczególnych wysiłków. Nawet dynamiczną scenę w saniach miałam wygodnie przesiedzieć na futrach.
Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta