![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Komentuje Paweł Zaremba-Śmietański, makler BM Certus (Kraków)
Liczne oznaki wskazują już od pewnego czasu na możliwe odbicie w górę. Tymczasem wybicie nie następuje, a wczorajsza sesja przyniosła niewielki spadek indeksu. Znów testowane było wsparcie na wysokości 7850. Mimo iż poziom ten nie został wyraźnie przebity, można zauważyć, że jednak każde następne wypada nieco niżej. Nie świadczyłoby to dobrze o sile rynku. Wczoraj jednak inwestorzy zainteresowani byli mocno kupnem, co pozwala wierzyć, że nastąpi przynajmniej chwilowy wzrost.
Perspektywa mocniejszych wzrostów jest oddalana przez licznie obecne "strachy giełdowe". Wciąż jesteśmy straszeni wyborami prezydenckimi, jednak tak naprawdę ich wynik nie będzie miał większego znaczenia dla kondycji spółek. W dodatku nie wiadomo, wybór którego z dwóch głównych kandydatów będzie rzeczywiście korzystniejszy dla gospodarki i rynku kapitałowego. Wybory są więc raczej straszakiem dla drobnych graczy. Duzi gracze, co pokazuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
