Koniec złotych czasów dla złodziei
Przestępczość w świecie postkomunistycznym
Koniec złotych czasów dla złodziei
Wcałym świecie postkomunistycznym rośnie przestępczość, stając się -- po zdławieniu inflacji -- głównym problemem społecznym. Wiele osób podziela przekonanie, że z procesem przechodzenia do kapitalizmu wiąże się stały wzrost przestępczości, prowadząc do stworzenia nowego, kryminalnego społeczeństwa.
To prawda, że przestępczość rośnie szybko w okresie przechodzenia do kapitalizmu. W Rosji, Polsce i Węgrzech, co do których statystyka jest najbardziej porównywalna, w latach 1988-1993 liczba przestępstw uległa podwojeniu. Niemniej jednak w Rosji przestępczość wzrosła o dwie trzecie przed 1992 rokiem, podczas upadku komunizmu, później zaś nie odnotowano znaczących zmian. W Polsce i na Węgrzech liczba przestępstw gwałtownie wzrosła w 1990 roku -- pierwszym roku kapitalizmu -- a później nieco zmalała. Eksplozja przestępczości ma swe źródło zarówno w upadającym komunizmie, jak i tworzącym się kapitalizmie. Pamiętajmy, że komunizm był często łączony z kleptokracją: każdy ukradł czyjąś własność. W starym dowcipie mówiono:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta