![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
-- Wieś jest zachowawcza i bierna. Będzie krzyczeć z radości, kto zwyciężył, kiedy już zapadnie rozstrzygnięcie -- mówi Zygmunt Wałęsa i wymienia możliwe przyczyny porażki brata wśród dawnych sąsiadów w pierwszej turze wyborów. -- Tu zawsze był matecznik lewicy, "Czerwony Włocławek". A komitety wyborcze Lecha niezbyt się tutaj zaznaczyły, w przeciwieństwie do ożywionej kampanii SLD. Wieś jest podzielona na tych, którzy w porę wzięli kredyty i rozwinęli gospodarkę, i tych, co za to dziś płacą. Ci, co ciągnęli korzyści ztamtego systemu, chcieliby ciągnąć i z tego; dużo jest zawiedzionych. A od czasu ministra Janowskiego i rządu Suchockiej następne ekipy rządzące, ani PSL, ani SLD, nie zrobiły prawie nic, żeby pomóc chłopom. I jest wreszcie -- jak to na wsi -- dużo zawiści -- kończy Zygmunt Wałęsa. Mimo to wierzy niezachwianie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
