Ostatni kadr, ostatnia wiadomość
Niemal stu dziennikarzy zginęło w ciągu ostatnich szesnastu miesięcy
Ostatni kadr, ostatnia wiadomość
Jerzy Haszczyński
Zdjęcia strzelających mężczyzn i ich dopiero co zabitych ofiar nie schodzą z pierwszych stron gazet. Podobne kadry pojawiają się w telewizji. Oczywiście, żeby obraz wojny czy puczu mógł dotrzeć do wbitego w kanapę widza lub siedzącego za biurkiem czytelnika, reporter musi się znaleźć w centrum tych dramatycznych wydarzeń. Często zaryzykować życie. Wielu je traci.
Kamerzyści i fotoreporterzy giną zazwyczaj na pierwszej linii frontów w ojen domowych, podczas rewolt czy zamachów wojskowych. Dziennikarze, którzy nie robią zdjęć ani filmów dla telewizji, tylko piszą dla gazet albo nadają przez radio, giną w podobny sposób, chociaż częściej w nie wyjaśnionych okolicznościach, zastrzeleni lub zasztyletowani przez zamaskowanych zamachowców. O d czerwca zeszłego roku straciło życie co najmniej 96 dziennikarzy. Wcześniej zrobili swoje ostatnie zdjęcie lub napisali ostatnią w iadomość.
Ofiary rewolty w Moskwie
W niedzielę i poniedziałek widzowie całego świata obserwowali szturmy na stację telewizyjną "O stankino" i gmach rosyjskiego parlamentu. Czasem obraz drgał, był niedoświetlony albo nieostry, ale przekazywano go z miejsca w alki. Widzieliśmy dym unoszący się z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta