![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siła głosów
Decyduje elektorat, a nie partyjne władze
Siła głosów
Wybory według obecnie obowiązującej ordynacji dawały obywatelowi możliwość podjęcia samodzielnej decyzji, kogo spośród kandydatów przedstawionych mu przez partię chciałby poprzeć. Dzięki temu Ireneusz Sekuła (SLD) dostał się do parlamentu z ostatniego, 16. miejsca swojej okręgowej listy partyjnej w Sosnowcu, zaś Jerzy Zakrzewski (także SLD) w Gdańsku z 19. miejsca. Swoich pierwszych pozycji musieli ustąpić kolegom z partyjnych list m. in. kandydaci UD Władysław Frasyniuk (Wrocław) i Bogdan Borusewicz (Gdańsk) oraz Aleksander Łuczak z PSL (Ostrołęka) .
Listy okręgowe, na których kolejność ustalały władze partyjne, były rankingiem polityków w województwach. Jednocześnie jednak -- wobec możliwości wyboru pozostawionego wyborcy -- były także testem w yczucia sympatii społecznych partii w poszczególnych regionach. Czasem przegrywali przywiezieni "w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
