W sieci Grauso
Kto inwestuje w polskie media
W sieci Grauso
Beata Modrzejewska
W latach 70. we Włoszech Sylvio Berlusconi przełamał monopol telewizji państwowej. Po to, by małe pirackie stacje mogły nadawać ten sam program, chłopcy na motorowerach dowozili do nich kasety z identycznymi audycjami. W Polsce w 1993 r. do 12 prywatnych stacji telewizyjnych kasety przylatują samolotem -- tak działa polskie imperium Sardyńczyka Nicola Grauso. Grauso -- nowy Berlusconi, człowiek korzystający ze sprawdzonych we Włoszech metod, czy, jak twierdzą niektórzy, po prostu cichy pełnomocnik Berlusconiego na Polskę?
Do grupy Grauso należy 12 telewizji regionalnych działających we: W rocławiu, Szczecinie, Poznaniu, Lublinie, Łodzi, W arszawie, Opolu, Katowicach, Bydgoszczy, Krakowie, O lsztynie i Gdańsku. Nicola Grauso, który pojawił się w Polsce w 1989 r. , jest udziałowcem "Życia W arszawy"; dwa lata temu rozpoczął inwestowanie w polskie telewizje lokalne, wchodząc w spółkę z wrocławską telewizją "Echo". Ustawa o radiofonii i telewizji przewiduje, że udział kapitału obcego w stacjach telewizyjnych nie może przekraczać 33 proc. -- tyle udziałów ma Grauso w poszczególnych telewizjach. Nicola Grauso rzadko bywa w Polsce, na stałe pracują tu jego pełnomocnicy. Jak mówi dziennikarzom, jego inwestycje w polskie media mają służyć rozwojowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta