Pierwsze w życiu sto złotych
Pierwsze w życiu sto złotych
Gdyby zapytać wkraczających w dorosłe życie młodych ludzi o pierwsze w ich życiu własne sto złotych, to odpowiedzi wyglądałyby mniej więcej tak: co ósmy absolwent wyższych studiów powiedziałby, że pierwsze własne pieniądze pobrał z kasy rejonowego urzędu pracy. To samo odpowiedziałby co czwarty absolwent szkoły średniej i policealnej oraz co trzeci absolwent zasadniczej szkoły zawodowej. Zasiłki dla bezrobotnych są traktowane jako coś, co się należy. Napracować się każdy przecież w życiu zdąży. Tymczasem zasiłek przyznawany automatycznie bezrobotnym absolwentom pozwala na sfinansowanie najdłuższych w życiu wakacji. Od 1 marca br. bezrobotny absolwent nie będzie już dostawał zasiłku, lecz stypendium, i to tylko wtedy, kiedy wykaże się chęcią do dalszej nauki lub do pracy. Swoją drogą ciekawe, ilu absolwentów już korzysta ze stypendiów fundowanych. Na przykład przez mafię pruszkowską.
E. B.