Stereofoniczna jakość
"Lunatyczka" prosto z Wenecji
Stereofoniczna jakość
To dzięki Marii Callas "Lunatyczka" powróciła do współczesnego teatru. Dla wielkiej primadonny wystawiono w La Scali w połowie lat 50. tę z lekka zapomnianą operę Belliniego, w której Callas stworzyła jedną ze swych najwspanialszych kreacji. Ale i bez niej z pewnością świat przypomniałby sobie o "Lunatyczce", choć stałoby się to nieco później. Modne jest bowiem dziś powracanie do dzieł skazanych na niebyt, gdy w muzyce zapanował weryzm i XX-wieczna awangarda.
"Lunatyczka" wystawiona w La Fenice ma wdzięk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta