Zmęczenie władzą
Przed wyborami w Australii
Zmęczenie władzą
Wojciech Sadurski z Sydney
Na 2 marca premier Australii Paul Keating wyznaczył datę nowych wyborów parlamentarnych, które zadecydują o tym, czy jego Partia Pracy będzie nadal -- już przez szóstą kadencję -- rządzić w tym kraju, czy też władzę przejmie liberalno-konserwatywna opozycja z Johnem Howardem na czele.
Obecne nastroje opinii publicznej nie są dla premiera szczególnie korzystne. Jak wskazują ostatnie sondaże, opozycja ma niekwestionowaną przewagę rzędu 8 do 10 proc. nad laburzystami. Na koalicję Howarda zamierza głosować około 46 proc. pytanych, na Partię Pracy -- 38 procent.
Wynik ostatecznie będzie zależeć od tego, jakie problemy Australijczycy uznają za najważniejsze. Premier pragnie skupić uwagę wyborców na takich kwestiach jak sprawy zagraniczne, reforma ustroju w kierunku republiki, wreszcie -- zmiany w systemie gospodarczym. W tych dziedzinach rządząca partia może liczyć na poparcie większości. Z drugiej strony, opozycyjna koalicja Partii Liberalnej i Partii Narodowej pragnie akcentować przede wszystkim ekonomiczne dolegliwości kraju: wysokie bezrobocie, rozdęte wydatki socjalne, a przede wszystkim -- monopolistyczną pozycję związków zawodowych na rynku pracy.
Ukrócić związki zawodowe
Na ten postulat zwraca przede...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta