Pora na procesy pokazowe
Zbrodniami przeciwko ludzkości powinien się zająćmiędzynarodowy trybunał
Pora na procesy pokazowe
Radek Sikorski
Ilekroć ląduję na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku, wypełniam ankietę wizową pełną rozbrajających pytań typu: "Czy jest Pan terrorystą? Czy przewozi Pan narkotyki? Czy brał Pan udział w prześladowaniach związanych z reżimem hitlerowskim i jego sojusznikami? " Za każdym razem zastanawiam się, czy ktoś kiedykolwiek zakreślił na formularzu odpowiedź "tak", wyjaśniając, że owszem, skoro tak uprzejmie pytacie, byłem przez jakiś czas komendantem obozu w Majdanku.
Wypełniając te ankiety, zastanawiam się także, co by było, gdybym był emerytowanym komendantem radzieckiego łagru i teraz odwiedzał Nowy Jork, aby otworzyć sobie konto w jednym z tych deskretnych banków na Park Avenue, gdzie nie pytają, skąd ma się pieniądze, byle było ich powyżej 100 tys. dolarów. Zważywszy, jak często słyszy się rosyjską mowę na ulicach Manhattanu, to pewna liczba sowieckich zbrodniarzy musiała bawić w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach. W odróżnieniu od hitlerowców sowieccy oprawcy nawet nie muszą kłamać przy wjeździe.
Kłopoty z definicją
Podobnie jest w Wielkiej Brytanii. W tym miesiącu ma się rozpocząć pierwszy w historii tego kraju proces domniemanego zbrodniarza wojennego. Oskarżonym jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta