Wojsko z ukoronowanym orłem
Znaki Sił Zbrojnych podlegają ochronie prawnej
Wojsko z ukoronowanym orłem
Żaneta Semprich
Jeszcze do niedawna oficjalni goście dowódcy jednej z naszych dywizji raczeni byli trunkami w szklanicach ozdobionych wizerunkiem wojskowego orła w koronie. Goście Sztabu Generalnego dostawali w upominku długopisy z takim orłem. Skądinąd sympatyczna organizacja rodzin wojskowych opatrzyła takim samym znakiem plakietkę ze swego zjazdu. Wszyscy nie zdawali sobie sprawy, że łamią przepisy ustawy z 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych, ustalające zasady ich ochrony.
W II Rzeczpospolitej każde dziecko wiedziało, że przed sztandarem wojskowym, jak przed krzyżem, należy zdjąć czapkę. Dziś jest to zwyczaj prawie zamierający. Ciśnie się pytanie, czy oznacza to nieznajomość tej prostej prawdy, że znaki symbolizują wartości, czy też brak dla tych wartości szacunku. Znaki Sił Zbrojnych wyrażają majestat RP. Są one jednak bagatelizowane, by nie rzec -- profanowane. Dzieje się tak także ostatnio, gdy obserwujemy powrót do heraldyki, genealogii, korzeni.
Jednym z aktów wykonawczych do ustawy z 19 lutego 1993 r. oznakach Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. nr 34, poz. 154) jest zarządzenie ministra obrony narodowej, obowiązujące od 13 marca 1996 r. , które ustala inne znaki Sił Zbrojnych niż wymienione w ustawie oraz zapewnia wyłączność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta