Twórca niehollywoodzki
Z Timem Robbinsem ofilmie "Przed egzekucją"
Twórca niehollywoodzki
Twórca "Dead Man Walking. Przed egzekucją" -- aktor i reżyser Tim Robbins oraz jego żona Susan Sarandon uchodzą w amerykańskim świecie filmowym za ludzi niezależnych, o liberalnych poglądach. Oboje nie podporządkowują się hollywoodzkim schematom, nie szukają popularności za wszelką cenę. Chętnie chodzą pod prąd, biorą udział w nie najłatwiejszych przedsięwzięciach.
Robbins ma 38 lat. Jest synem piosenkarza Gilla Robbinsa. Jako 12-letni chłopiec zaczął występować na scenie eksperymentalnego, nowojorskiego teatru. Studiował sztuki teatralne w Plattsbourgh, potem w UCLA w Los Angeles. W filmie zadebiutował w 1982 roku, ale w latach 80. nie stworzył na ekranie epokowych kreacji. Przełomem w jego karierze stał się "Gracz" Roberta Altmana.
-- Sporą wagę przywiązywałem też do roli w "Drabinie Jacoba", gdzie zagrałem dwa lata wcześniej. Ale rzeczywiście potem prawie przez rok nie pracowałem. I właśnie miałem przyjąć jakąś nieciekawą rolę, gdy zjawił się Altman. To był naprawdę punkt zwrotny. Bardzo dużo Altmanowi zawdzięczam -- przyznaje Robbins.
Po "Graczu" Robbins stał się aktorem poszukiwanym. Zagrał w "Hudsucker Proxy" braci Coen, "Skazanych na Shawshank" Franka Darabonta, a także w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta