Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wtaczanie kamienia pod górę

22 kwietnia 1996 | Kultura | KM

Wspomnienia Wacława Solskiego

Wtaczanie kamienia pod górę

20 lat po pierwszej edycji w Bibliotece "Kultury", nakładem Aneksu ukazały się "Moje wspomnienia" Wacława Solskiego, zmarłego w 1990 r. w Nowym Jorku nieco zapomnianego pisarza polskiego, publikującego swoje książki również po rosyjsku i francusku. "Moje wspomnienia" są w bogatym dorobku literackim Solskiego pozycją wyjątkową. Jest to bowiem autobiografia jednego z najwybitniejszych polskich rewolucjonistów, a także -- do zerwania z ruchem bolszewickim wkońcu lat 20. -- komunistów.

Znał Wacław Solski osobiście: Lenina i Krupską, Dzierżyńskiego i Marchlewskiego, Stalina i Swierdłowa, Mołotowa i Cziczerina. Współpracował z wszystkimi bardziej znanymi komunistami polskimi, włącznie z Marią Koszutską i Julianem Leszczyńskim. Siedział w więzieniach w Kownie i Wilnie, w Dziesiątym Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, na Mokotowie, w Białymstoku i Mińsku. Wyjeżdżając z ZSRR i zostając na Zachodzie uniknął kolejnych więzień, tym razem sowieckich, a najprawdopodobniej i tragicznego końca, jako że Stalin przymierzał się właśnie do wielkiej czystki, która kogoś takiego jak Solski nie mogła oszczędzić.

Instynkt pisarski

Autor "Moich wspomnień" opisuje drogę życiową, jaka wiodła syna wziętego, zamożnego lekarza łódzkiego do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 732

Spis treści
Zamów abonament