Śnieżyce i efekt cieplarniany
Niepokoje po zimie 1995/ 1996
Śnieżyce i efekt cieplarniany
Minionej zimy Buffalo przeżyło 20 burz śnieżnych o dużej intensywności. Pod względem wielkości opadów była to trzecia rekordowa zima w historii. Jednak w styczniu zdarzyło się też gwałtowne, kilkudniowe ocieplenie, powodujące zaskakującą falę powodziową, która zamieniła w rzeki miasteczka położone w górskich dolinach na południe od miasta.
Całe wschodnie wybrzeże kraju było celem ataków kilku gwałtownych burz śnieżnych, trwających bez przerwy dwa lub trzy dni. Nowy Jork, Filadelfia i Waszyngton nie zapomną jednak burzy styczniowej, która sparaliżowała życie w tych wielkich miastach na około tydzień. W stanie Oregon 26 rzek wystąpiło z brzegów w rezultacie styczniowej odwilży, powodując liczne ofiary śmiertelne oraz ewakuację 23 tys. ludzi. Intensywne opady śniegu w Górach Skalistych w rejonie stanu Kolorado spowodowały 2463 lawiny śnieżne, w porównaniu z przeciętną roczną 1900 lawin. W tym samym jednak czasie ośrodki sportów zimowych stanu Arizona nie miały śniegu od połowy stycznia, a w Teksasie i Oklahomie z powodu suszy od początku lutego palą się tereny zadrzewione. Wlutym w Key West na Florydzie władze oficjalnie ostrzegły przed groźnymi dla ludzi atakami fal zimna.
Nie była to bez wątpienia zima normalna. W dyskusji na jej temat ludzie nauki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta