Wielkie autorachowanie
Wielkie autorachowanie
W krajach uprzemysłowionych przyrost naturalny samochodów jest bez porównania wyższy od przyrostu naturalnego ulic, dróg, autostrad iludzi. Skutek może być tylko jeden: korki. Na temat opłakanych skutków tej apokalipsy końca stulecia -- trujące spaliny, potworna strata czasu, stres -- wypisano już ocean atramentu. Toteż najwyższa pora rozpocząć wypisywanie drugiego oceanu na temat sposobów zapobiegania korkom. Doświadczenie już nas nauczyło, że kodeksy drogowe, przepisy prawne i powielaczowe rozwiązują to zagadnienie równie skutecznie jak Biblia w ręku egzorcysty wypędza diabła z człowieka chorego psychicznie. Tego piwa nawarzyła technika i ona powinna znaleźć rozwiązanie.
Co nas czeka
Eksperci twierdzą, że trzeba po prostu projektować ruch drogowy. Natomiast, żeby móc go projektować sensownie, należy dokładnie liczyć samochody, nie te sprzedawane, lecz te przejeżdżające daną ulicą, szosą, autostradą. Trzeba je liczyć bezustannie, 24 godziny na dobę. Obecnie istnieją już odpowiednie środki techniczne, których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta