![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Fiat i Włochy to jedno
Fiat i Włochy to jedno
Stosunek Włochów do Fiata daleko wykracza poza normalne związki społeczeństwo-fabryka, choćby nie wiem jak duża. Fiat i Włochy to jedno. Od stu lat Fiat jest skarbcem włoskiej myśli technicznej, włoskiej fantazji i nieco nieuporządkowanego geniuszu. W Fiacie, jak w kasie pancernej, wartości te przetrwały nietknięte przez wszystkie burze tego stulecia: wielką wojnę, faszyzm, II wojnę światową i wiele kolejnych kryzysów. Przez te wszystkie lata wśród niewątpliwych błędów i przeciwności Fiat ani razu nie zawiódł esprit national Włochów. I za to go Włosi kochają.
Monarchia oświecona
Cała struktura gospodarcza Włoch, której Fiat jest symbolem, jest anachronizmem na tle ekonomii przełomu tysiącleci; stoi na antypodach anglosaskiego modelu gospodarki opartej na public companies, przedsiębiorstwach o rozproszonym akcjonariacie. Walka z trustami i monopolami doprowadziła, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, do swoistej demokratyzacji ekonomii: rzadko kiedy wielki akcjonariusz może rzucić na posiedzeniu rady nadzorczej w ielkiego przedsiębiorstwa swoje liberum veto i zniweczyć w ten sposób ambicje ciułaczy.
A Fiat, podobnie jak wiele innych wielkich i znanych na świecie przedsiębiorstw włoskich, jest instytucją głęboko tkwiącą, jeśli nie w feudalizmie, to przynajmniej w okresie monarchii oświeconej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
