Kto nie wyda kierowcy, ten zapłaci grzywnę
Wysokość kary zależy od kwalifikacji odmowy. Sąd Najwyższy rozstrzygnie wątpliwości, czy jest to wprowadzenie organu w błąd czy złamanie reguł ruchu
Pożyczając samochód koledze, musimy się liczyć z prawnymi i finansowymi konsekwencjami takiego działania. Niekiedy w grę wchodzi niemała grzywna. Jej wysokość jest jednak problematyczna. Przekonał się o tym Wojciech C., który mimo żądania Straży Miejskiej nie wskazał nazwiska osoby, która źle zaparkowała jego auto. Ta sprawa może rozwiać wątpliwości dotyczące najczęstszych wykroczeń drogowych. Są ich setki tysięcy. Sądy i policjanci mają z nimi nie lada kłopot.
Bez zgody
Nie są zgodni, jak kwalifikować czyn milczących właścicieli aut: jako wykroczenie polegające na wprowadzeniu w błąd organu państwowego (art. 65 § 2 k.w. (czy też jako naruszenie przepisów o bezpieczeństwie lub porządku ruchu) art. 97 k.w). To ważne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta