Młodsi uczniowie chętniej biją
Wzrosła liczba dzieci, które w szkole doznały obrażeń. Ale jest mniej kradzieży
Tak wynika z policyjnych statystyk, do których dotarła „Rz”.
W ubiegłym roku przybyło spraw zakwalifikowanych jako „uszczerbek na zdrowiu”. Ich liczba w podstawówkach i gimnazjach przekroczyła 2,2 tys. W 2008 r. policja odnotowała 1,3 tys. takich zdarzeń.
W szkołach średnich tych przestępstw jest zdecydowanie mniej – w 2009 r. 139 uczniów doznało uszczerbku na zdrowiu. Co kryje się pod tym terminem?
– To najróżniejsze obrażenia: od niewielkich ran czy siniaków po poważne urazy, jak złamania kończyn, wstrząśnienia mózgu – wyjaśnia podinspektor Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. – Wiele z nich to efekt agresywnych zachowań.
Z policyjnych zestawień wynika, że nieustającym problem są rozboje i wymuszenia
Najniebezpieczniej pod tym względem jest w gimnazjach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta