Dochodowe i deficytowe polisy
Opracowanie "Rzeczpospolitej"
Dochodowe i deficytowe polisy
Firmy ubezpieczeniowe zarabiają sprzedając polisy mające chronić nasz dobytek od ognia oraz od kradzieży. Dokładają natomiast, obejmując ochroną nasze samochody -- wynika z opracowania "Rzeczpospolitej", przygotowanego na podstawie informacji otrzymanych od towarzystw.
Ponieważ jednak ponad 60 proc. wpływów tych firm pochodzi ze sprzedaży polis dla aut, atylko 20 proc. z dwóch wymienionych na wstępie dochodowych ubezpieczeń -- kondycja finansowa części towarzystw może budzić zastrzeżenia.
Zarabianie na jednych polisach i tracenie na innych jest normalną praktyką tej branży -- uważa część ubezpieczeniowych specjalistów. Dla klientów tego rynku oznacza to wzajemne subsydiowanie: gdy ktoś nie ma auta, a posiada dom, który ubezpieczył w jednej z działających w Polsce firm, jest stratny, dopłaca bowiem do jakiegoś właściciela samochodu.
W naszym opracowaniu przedstawiamy strukturę ubezpieczeniowych portfeli poszczególnych towarzystw oraz opłacalność sprzedaży wybranych rodzajów polis. Należy jednak zaznaczyć, że największa polska firma -- Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA -- ukrywa dane pozwalające ocenić dochodowość swoich produktów.
Poza wspomnianymi już polisami komunikacyjnymi, na które w minionym roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta