Chcemy przejąć firmę w Polsce
Mark Williams, wiceprezes Royal Dutch Shell, mówi o ropie, gazie z łupków i naszym rynku
Rz: Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje niewielki wzrost popytu na ropę. Prognozy Shella są podobne?
Mark Williams: Wzrost popytu na ropę zazwyczaj wynosi połowę wzrostu PKB. Jeśli więc w 2011 r. światowy PKB zwiększy się o 3 – 4 proc., to popyt na ropę o 1,5 – 2 proc. Ta reguła będzie się zmieniać, kiedy energia będzie wykorzystywana w sposób bardziej efektywny i zapotrzebowanie na ropę będzie malało.
OPEC, który zwykle zwiększa podaż przed zimą, utrzymał poziom wydobycia ropy. Kartel oczekuje 70 – 80 dol. za baryłkę. Jakie ceny ropy czekają nas w najbliższym czasie?
Nasza prognoza to 60 – 80 dol. za baryłkę.
Czyli świat jest skazany na drogą ropę?
Nie powiedziałbym „skazany”. Kraje OPEC mają niskie koszty wydobycia, a cena ich baryłki jest i była przedmiotem negocjacji. Przy tym na rynek wchodzi Irak – kraj z wielkim potencjałem. Jeśli rzeczywiście drastycznie zwiększy on wydobycie, sytuacja się zmieni.
Czy katastrofa na platformie BP w Zatoce Meksykańskiej zmieniła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta