Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie trzeba zabijać rynku, aby gospodarować odpadami

13 czerwca 2013 | Prawo | Witold Wojtas
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Korupcja rodzi się dlatego, że tworzy się prawo 
i instytucje, które ją karmią. Nowa ustawa śmieciowa jest podręcznikowym przykładem takiego prawa 
– polemizuje ekspert.

Poseł Tadeusz Arkit rozpoczyna swój tekst od retorycznej maczugi twierdząc, że jeśli komuś nie podoba się nowa ustawa, to znaczy, że nie ma nic przeciwko obecnemu stanowi rzeczy, w domyśle, że nie ma nic przeciwko śmieciom w lesie. Kto nie jest za ustawą, ten jest za śmieciami w lesie. Chwyt prosty, acz nieuczciwy.

Powód, dla którego występuję przeciwko tej ustawie, jest właśnie taki, że zależy mi na dobrym stanie środowiska naturalnego w Polsce. Ta ustawa składa po prostu wiele fałszywych obietnic co do poprawy stanu gospodarowania odpadami, a dodatkowo wyrządzi po drodze wiele szkód.

Wbrew Brukseli

Po pierwsze: nowa ustawa składa fałszywe obietnice co do prawy gospodarki odpadami. Nowy „system" zaprojektowany jest wbrew podstawom polityki UE odnośnie gospodarowania odpadami. Jak pan poseł zapewne wie, podstawowym filarem polityki UE w tym zakresie jest ograniczenie wytwarzania odpadów. Selektywna zbiórka, recykling i inne formy ich zagospodarowania to dopiero kolejny krok. Gdy nie ma związku pomiędzy ilością generowanych odpadów a kosztem ich odbioru (tak jak jest w nowym „systemie"), nie ma motywacji do ograniczenia ich wytwarzania. Nowa ustawa nie proponuje tutaj żadnych rozwiązań.

Odnosząc się do groźby nałożenia kar przez Komisję Europejską na Polskę, rzekomo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9560

Wydanie: 9560

Spis treści
Zamów abonament