Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Afryka rozpoznana

15 grudnia 1998 | Gazeta | ES

LEKTURY

O "Hebanie"Ryszarda Kapuścińskiego

Afryka rozpoznana

EWA SZUMAńSKA

Wciąż wracam do "Hebanu" Ryszarda Kapuścińskiego -- do tych połączonych spinaczami, szeleszczących, wyciętych z gazety odcinków, na które co tydzień czekałam zcoraz większą niecierpliwością. Nie tylko ja. Napisała do mnie Polka -- architekt, mieszkająca stale w Danii, która z grupą duńskich wolontariuszy wyjechała na kilka lat do Tanzanii i tam, poza pracą zawodową, zorganizowała bezpłatną szkółkę rysunku dla tanzańskich dzieci. Znajomi z Warszawy przysłali jej pierwszy odcinek "Hebanu", a ona, będąc kilka dni w Polsce, zaprenumerowała "Gazetę Wyborczą" specjalnie po to, żeby móc następne odcinki otrzymywać szybko, zanim jeszcze ukaże się książka. Mój przyjaciel Kameruńczyk, studiujący w Polsce, robił kserokopie wszystkich odcinków i rozsyłał je innym afrykańskim studentom. Myślę, że takich ludzi było znacznie więcej.

Ludzi, dotkniętych Afryką. Jeżeli ktoś ma na świecie miejsce szczególne, ważniejsze od innych, obdarzone autentycznym uczuciem, wywołujące niezmienne emocje, utrwalone w setkach obrazów i wspomnień tak, że nie można się z nim rozłączyć -- i jeżeli czyta o nim książkę, esej, artykuł -- jest czytelnikiem bardzo wymagającym. Jeżeli takim miejscem jest cały kontynent,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1571

Spis treści
Zamów abonament