Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Twarze niezgody

13 sierpnia 1994 | Świat | WS

Większość białych cieszy się z przemian w RPA po wyborach. Wysłannik "Rzeczpospolitej" rozmawiał także z tymi, którzy są przeciw demokratycznym reformom.

Twarze niezgody

Wojciech Sadurski

W trzy miesiące po wyborach, które zdumiały świat, większość ludzi w RPA -- białych i czarnych -- żyje nadal w stanie zbliżonym do euforii. Biali i czarni parlamentarzyści, funkcjonariusze polityczni, dziennikarze i prawnicy mówią o wyborczym przejściu na drugi brzeg polityczny z mieszaniną dumy i nadziei.

Dumy z tego, że w sumie odbyło się to tak bezboleśnie, tak bezkrwawo, tak rozumnie. Nadziei -- że jednak można zbudować państwo, w którym kolor skóry nie będzie się liczył, że dawny despotyzm nie zostanie zastąpiony nowym. Większość moich rozmówców wierzyła, że oto na południowym krańcu Afryki stało się coś wielkiego i unikalnego. Większość -- ale nie wszyscy.

Twarz polityczna

W eleganckim gabinecie w gmachu przylegającym do budynku parlamentu w Kapsztadzie siedzi za biurkiem generał Constand Viljoen. W cywilnym ubraniu, uśmiechnięty, przegląda pakiet dokumentów przed posiedzeniem parlamentu. Wieloletni dowódca armii RPA, orędownik utworzenia niezależnego państwa dla Afrykanerów dziś jest deputowanym do parlamentu, w którym większość ma Afrykański Kongres...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 243

Spis treści
Zamów abonament