Burzliwe dyskusje przed chińską ambasadą
Przestrzegania praw człowieka w Chinach domagali się przedstawiciele Amnesty International. Grupa Azjatów przekonywała zaś, że w ich kraju nic złego się nie dzieje.
Plac przed ambasadą Chin zamienił się wczoraj w uliczny teatr. O godz. 14 przed bramą pojawiło się czterech mundurowych rozwijających kolczaste druty. Po chwili wprowadzili tybetańskiego mnicha. Ten przez kilka minut spokojnie malował obraz w barwach Tybetu.
Tak Amnesty International sprzeciwiała się więzieniu w chińskich celach 15 mnichów i dziennikarza Shi Tao....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta